Regina Salomea z Rusieckich Pilsztynowa
Regina Salomea z Rusieckich Pilsztynowa– jej historię poznajemy dzięki pamiętnikowi, w którym relacjonuje życie w XVIII- wiecznej Europie.
Jak sama opisuje, urodziła się w 1718 roku na Nowogródczyźnie, w drobnoszlacheckiej rodzinie. Wychowana w katolickiej wierze, umiała czytać i pisać w języku polskim. W wieku 14 lat została wydana za mąż za luteranina Jakuba Halpira, lekarza i okulistę. Owocem tego związku była córka Konstancja. Niedługo po ślubie para wyjechała do Stambułu, gdzie Halpir leczył chorych, w czym pomagała mu Salomea, która bacznie obserwowała poczynania męża. Gdy okazało się, że ma wrodzoną intuicję w sprawach leczenia, stosunki w małżeństwie Salomei i Jakuba się pogorszyły, co doprowadziło do rozstania: „Tu zaś mąż mój widzi, że bez jego łaski i pomocy Bóg mój i Pan mój opatrzył mnie, widzi porządek i ochędóstwo domowe, sługi, konie, kolaski, suknie, a przy tym pacjentów i dobrą estymę od godnych ludzi.” (str.63)
Talent i upór Salomei sprawiły, że w wieku 20 lat dzięki praktykowaniu medycyny była w stanie sama się utrzymać.
Pomimo rozstania pary i dzielących ją niesnasek, Halpir, gdy sam zachorował, właśnie do Salomei zwrócił się z prośbą o leczenie: „Ani swojej umiejętności, ani pajzana doktora rady około zdrowia mego nie chcę, tylko szczególnie, jak wiesz i rozumiesz, kuruj mnie”. Niestety, po kilku tygodniach kuracji „zarażony powietrzem” Halpir powrócił do Bośni, gdzie wkrótce zmarł.
By pogłębić wiedzę o sposobach leczenia, Salomea czytała książki Concordancia et Mulerisztal, Minsycht i herbarze. Rozwijała się również czerpiąc wiedzę od innych lekarzy: „i tak mnie ten doktor pajzan nauczył wyśmienicie recepta, perskrypcje po łacinie pisać znakami doktorskimi i zioła mało nie wszystkie, co wchodzą do lekarstw po łacinie, i co można było z dobrych perskryp[cji] na różne defekta dał mnie…”
Posiadała rzetelną wiedzę lekarską i intuicję, która pozwoliła jej stosować psychoterapię. Potrafiła wczuć się w stany chorobowe swoich pacjentów. Dzięki licznym podróżom poznała i z powodzeniem stosowała rozmaite techniki leczenia i sposoby rozwiązywania problemów zdrowotnych. Łączyła metody orientalne z ludowymi, zwracała uwagę na higienę, ruch, dietę. Leczyła nie tylko objawy, ale szukała też przyczyn. Z czasem awansowała do miana „nadwornej doktorki” haremu sułtana Mustafy. Jej przygody miłosne i wrodzona inteligencja umożliwiały sprawne poruszanie się w świecie pełnym intryg i zakulisowych rozgrywek. W czasie swych licznych podróży poznała księcia Rakoczego. Tak opisuje jego garderobę: „Wiele kolorów w świecie widziałam aksamitów, to jest karmazynowy, zielony, żółty, czarny, niebieski, pąsowy, fioletowy, wiśniowy, granatowy, amarantowy, takie suknie miał królewicz Rakoczy, złotymi galonami i diamentowymi haftkami spodnie każde, kapelusze, czapki węgierskie, sobole futra i płaszcze i suknie, sobole czapki węgierskie diamentami nasadzone, taborety, także różnego koloru aksamity, [ze] złotymi galonami i frędzlami, i obicie także z aksamitu różnych kolorów, pokoje obite także galonami złotymi i srebrnymi, karety, cugi, konie ekstra śliczne, szory srebrne pozłacane i półsrebrne na jedwabnych taśmach, wierzchowne konie, kulbaki, rzędy złote z klejnotami, ludzie ze strusimi piórami ekstra urodziwi, a pióra diamentami nasadzone.”
Salomea otrzymywała od swych pacjentów i adoratorów różne podarki. Pieniądze pozyskiwała również dzięki wykupywaniu jeńców wojennych. To właśnie w taki sposób poznała swojego kolejnego męża Józefa Pilsztyna, który był jeńcem austriackim wykupionym z niewoli tureckiej. Salomea postanowiła pozostawić go w Barze u jezuitów, by tam czekał na wykupienie z niewoli przez swoich rodziców. Gdy Plisztyn dowiedział się o tym zamiarze ,,począł bardzo rzewno płakać”:
„Ponieważ pani moja, jmć pani Halpirowa, medycyny doktorka, wykupiła mnie z tureckiej niewoli i służyłem jej lat dwie, i ona jest z woli Boga wdowa, a ja jestem człek wolny, rad bym był jej