Irena Iłłakowiczowa
Irena Iłłakowiczowa– poliglotka, władała językami: polskim, francuskim, angielskim, niemieckim, rosyjskim, fińskim i perskim. Uprawiała narciarstwo i alpinistykę. Szlifowało to jej twardy charakter, który dał o sobie znać, gdy podczas wspinaczki w Alpach zginął jeden z członków wyprawy, a jego ciało utknęło w głębokiej szczelinie. Wówczas to właśnie Irena, narażając własne zdrowie, wydobyła zwłoki, by można było je godnie pogrzebać. Za ten wyczyn otrzymała złotą odznakę alpinistyczną.
Podczas studiów młoda Irena poznała i poślubiła kurdyjskiego księcia. Niestety małżeństwo przetrwało jedynie 2 lata. Aby umożliwić żonie opuszczenie Kurdystanu, jej mąż Aziz Zangenah udostępnił Irenie motocykl z benzyną, dzięki czemu mogła przedostać się do Teheranu, gdzie pomocy w dotarciu do ojczyzny udzielili jej polscy posłowie.
Wkrótce po powrocie do Polski Irena ponownie wyszła za mąż, jej wybrankiem został, spokrewniony z poetką Kazimierą Iłłakowiczówną, Jerzy Olgierd Iłłakowicz. Owocem tego związku była ich jedyna córka Ligia urodzona 25 czerwca 1936 roku.
Oboje Iłłakowiczowie należeli do Związku Jaszczurczego i do Narodowych Sił Zbrojnych. Z przekonaniem i świadomością ewentualnych konsekwencji, Irena została agentką wywiadu.
Aresztowana i torturowana przez gestapo w październiku 1942 roku, nikogo nie wydała, nie skorzystała z dostarczonej trucizny, by skrócić swe cierpienia. Przebywający na wolności przyjaciele Iłłakowiczowej cały czas pracowali nad planem uwolnienia jej z więzienia.
Dzięki pomocy pracującego na Pawiaku dr. ( tu musi być kropka po dr , bo to inny przypadek niż mianownik) Felicjana Lotha, Irena została z transportem więźniów przewieziona do obozu zagłady na Majdanek.
W 1943 roku podjęto udaną próbę wydostania Iłłakowiczowej z obozu. Kilku mężczyzn, przebranych w niemieckie mundury i posługujących się fałszywymi dokumentami, zjawiło się pod bramą obozu wywołując awanturę z wartownikami. Żądali wydania więźniarki w celu dalszych przesłuchań w Warszawie. Irena, nieświadoma zaplanowanej akcji, mając w pamięci mordercze przesłuchania na Pawiaku, stawiała opór.
Po ciężkich przeżyciach na Pawiaku i na Majdanku Irena Iłłakowiczowa dochodziła do zdrowia pod opieką rodziny. Nie zrezygnowała z działalności wywiadowczej, świadoma rosnącego zagrożenia nadciągającego ze wschodu, zajmowała się działalnością wywiadowczą przeciwko komunistom i sowietom.
Zginęła w niejasnych okolicznościach zabita strzałem w głowę 4 października 1943 roku. Po śmierci żony, Jerzy nawiązał kontakt z wywiadem francuskim i przeniósł się do Francji, a następnie do Ameryki. Rodzina Iłłakowiczów, która przebywała w Polsce, była inwigilowana przez bezpiekę do 1989 roku.